Nike Roshe Run - Najfajniejsze modele
Nike miał niebywałego farta z tym modelem. Jeśli popularność Roshe nie będzie malała to firma może mieć udanego następce miejskich Air Maxów czy Air Force. A przecież linia która wystartowała w 2012 roku w teorii przeznaczona była dla osób aktywnych fizycznie. Miały to być buty na treningi, fitness, jogging a obecnie stały się już miejską klasyką. I nic w tym dziwnego, lekkie, przewiewne buty idealnie wpasowały się w miejską stylówę i coraz częściej widzimy je na nogach przechodniów. Dzieje się tak, że buty są strasznie uniwersalne. Pasują zarówno do outfitu sportowego jak i rurek więc szybko znalazła się szeroka grupa nabywców. Legenda głosi że na początku design buta nie spotkał się z aprobatą Nike i twórca linii Dylan Raasch musiał ostro przekonywać giganta że dobra droga. Poniżej moja subiektywna lista najfajniejszych wariacji tej linii.
Zdjęcia pobrane z Zalando.pl oraz Sneakers-actus.fr
Nigdy nie kupowałam butów tej firmy. Najbardziej irytująca rzecz? Logo na pół produktu...
OdpowiedzUsuńAaaaale, jakby zmniejszyć logo, to te wpadły mi w oko:
1. http://1.bp.blogspot.com/-gkwg5yc2H_4/VcTs9y7SqVI/AAAAAAAAAKo/PviZPUQyBIc/s1600/NI111S023-Q11%254012.jpg
2. http://1.bp.blogspot.com/-q1YMPq-ei_8/VcTs_7yojaI/AAAAAAAAALM/-xWN-GwHAGo/s1600/NI114D01Y-C11%25402.jpg
3. http://2.bp.blogspot.com/-0htz1XGsVBU/VcTwuSXN3sI/AAAAAAAAAM8/h52v2OWrVB8/s1600/nike-roshe-run-midnight-fog.jpg
Osobiście wolę fluxy. Są wygodniejsze �� Ale tekst dobry, pozdrawiam ✌
OdpowiedzUsuń