Blogerze! Czy Twoja nazwa nie jest beznadziejna?

piątek, sierpnia 21, 2015 Unknown 34 Comments




Ilekroć wchodzę na jakiegoś bloga, jeszcze przed kliknięciem w link sprawdzam jego nazwę. Często, a w zasadzie w większości przypadków po tak błahym researchu wiem już czego mogę się spodziewać. Czasami jednak nie, bo jeśli blog nie jest wprost nazwany 'ksiazkowerecenzje.blog.xyz.pl' to wzbudza to moją ciekawość i próbuje zgadnąć sam dla siebie cóż tym razem odkryje w odmętach sieci.

Natomiast gdy nazwa bloga przypomina mi nick z czatów na Onecie, wtedy wiem że jestem w czarnej dupie. Bo skoro np. Autorka nie potrafiła wysilić się bardziej w swoim pomyśle na wizytówkę swojej osoby i wybiera nazwę np.Anusiaaaa89 to skąd mam pewność że choć odrobinę wysiliła się by napisać dobry tekst? By mnie rozjebał. Bym po nim miał chwilę refleksji lub - w przypadku bloga modowego - ślinił się do ciekawych kompozycji zdjęć lub doboru stylizacji?

Uwierzcie mi że nazwa ma znaczenie. Krótki test - zamknijcie na chwilę oczy i zastanówcie się nad znanymi blogerami lub dużymi blogami czy serwisami, czy te instytucje mają w swojej nazwie ciąg tych samych liter, albo jakieś cyfry na końcu? Czy jakikolwiek duży sklep posługuje się takimi chwytami? Czy jeżeli ktoś chciałby założyć serwis filmowy to nazwałby go Filmweb22 dlatego że nazwa jest już zajęta? Oczywiście że nie i aż szkoda czasu nad takimi rzeczami się zastanawiać. Moim zdaniem blogerzy zamiast książek o blogowaniu czy stron z pomocami dla blogerów powinni czytać jakiekolwiek książki od marketingu czy public relations. Pozycje o autopromocji lub o wizerunku w sieci. Młodzi blogerzy popełniają już błąd na samym początku tworzenia bloga i myślą że dzięki wymianie obsów ktoś da im jakieś pieniądze lub zdobędą masę czytelników. Nie zdobędą.

Dziwi mnie bardzo jak widzę nazwę bloga typu pizzerfan77. To znaczy że co? Nazwa 'pizzerfan' była zajęta a komuś nie chciało się wymyślać nowej nazwy? Przecież to kompletnie nie ma sensu. Albo czasowniki w nazwie. Właściwie nigdy nie powinno się nazywać bloga typu 'lubię szpinak' (no chyba że aktualnie grasz w jakimś serialu, to nazwa się obroni). Więc nie robimy np. 'kocham melanże', 'nie mów do mnie z rana' czy 'lubie tanczyc'. To nazwy dobre na funpage na FB ale nie na Twojego bloga. Musisz mieć twardą, niezbyt długą nazwę. Nie chcę tutaj przytaczać przykładów znanych blogerów, wierzę że wiesz o co mi chodzi.

Na koniec mały tip, może zbyt oczywisty ale widzę że często pomijany. Jeśli nie masz pomysłu na nazwę bloga, nie wiesz jak określić to, co ma on prezentować to po prostu nazwij go swoim imieniem i nazwiskiem. Serio. I tak niedługo to będzie standardem. Każdy będzie wyznacznikiem opinii więc blogerzy już teraz przechodzą na ten typ prezencji. I nie przejmuj się jak masz parę postów i z setkę komentarzy. I tak i tak kiedyś trzeba będzie zmienić nazwę. Zrób to przy najbliższej okazji żeby Twoja nazwa 'cukiereczek93' nie budziła uśmiechu politowania. A najlepiej zrób to od razu jeśli wiążesz z blogiem jakieś plany. Zrobi Ci to lepiej niż żebry obsów (o których też zresztą niedługo napisze)

Tak więc nie łam się, rób nowego ŁADNEGO bloga z normalną nazwą. Na starym ustaw przekierowanie lub informację o nowym adresie. Zawsze się fajnie zaczyna coś od nowa. A może przy okazji nabierzesz nowej mocy i zrobisz to jeszcze lepiej niż ostatnio? Jestem pewien że tak będzie! Zmiany z nazwami bloga czy platformami to rzecz normalna w blogosferze. Każdy musi ewoluować. Poza tym pamiętaj, że lepiej wcześniej mieć fajnego bloga niż później. Na to nigdy nie jest za wcześnie, a może być już tylko za późno. Jak będziesz miał/miała jakieś problem czy nie do końca będzie przekonanie czy zostawiać taką a taką bazę danych, napisz do mnie na FB. Na pewno Ci pomogę. No to z fartem, zaczynamy nową przygodę z blogowaniem. Lepszą przygodę!




34 komentarze:

  1. A ja mam swoje imie i nazwisko i co w tym złego

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówiąc szczerze Twój tytuł bloga też nie powala, choć w stu procentach zgodzę się, że tytuły niczym nicki z czatu są poniżej krytyki. Gdybyś chciał być bardziej dokładny w swoich, jak to nazywasz, "research'ach" zauważyłbyś, że są one zakładane głównie przez gimnazjalistów, którzy nie do końca chyba rozumieją ideę blogowania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się i do nich właśnie jest ten tekst, bo osoby świadome wiedzą to i owo

      Usuń
  3. Długo myślałem nad nazwą swojego. Było to dwa lata temu i muszę przyznać, że zdecydowanie robiłem to "na szybko". To błąd, bo z perspektywy czasu być może zdecydowałbym się na coś innego. Kilka nazw, wykluczenia, jakaś burza mózgów :) Ok przyzwyczaiłem się. Czytelnicy zapewne też. Druga sprawa, że warto zrobić research czy już coś podobnego nie istnieje. Ja nie zrobiłem :):) Jest inny blog filmowy o podobnej, lecz o nieco dłuższej nazwie. Trudno. Mijamy się na FB. Nigdy w komentarzach na swoich stronach. Przydatny wpis Dawid

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się w 100%. "Głupia" nazwa automatycznie mnie odrzuca.

    OdpowiedzUsuń
  5. oprócz nazwy, którą warto przemyśleć baaardzo dokładnie, warto również postawić bloga na własnej domenie. Tu już nie ma nad czym myśleć. Rekomenduję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również o tym napisze nieco później. Nie ma co się sugerować że mój blog jest na platformie Google;)

      Usuń
  6. Zgadzam się z Tobą, że wybór odpowiedniej nazwy bloga jest niezwykle istotny, a sama nazwa powinna być przemyślana, gdyż stanowi wizytówkę blogera i wiele o nim mówi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Omijam szerokim łukiem blogi, których nazwy od razu, migiem nie potrafię przeczytać... a już dziwadła w stylu aaaaggguuusssiiaaa21111 to tolatnie mnie zniechęcają. Co ja tam mogę ciekawego przeczytać? Sama długo myślałam nad nazwą i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już kiedyś miałam bloga i dałam nazwę Monaric ale nie nawiązywała ona do niczego i wymyśliłam później Monaries i od nowa zaczęłam prowadzić bloga. Mon to początek mojego imienia Monika, a Aries to po łacinie oznacza baran i jest to mój znak zodiaku. Jakoś tak fajnie się zgrało i pomyślałam, że ładnie brzmi i współgra i tak już zostało. :-)
    Pozdrawiam serdecznie. :-)
    www.monaries.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie nazwy bloga kojarzą mi się z różowym szablonem i gwiazdkami latającymi za kursorem. Nad swoją nazwą długo myślałam, a i tak mnie nie powala.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się, nazwa jest bardzo istotna i często decyduje o grupie czytelników do jakiej trafimy.

    www.kolorowypingwin.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przyznać, że to bardzo słuszny artykuł. Sam niedawno dopiero zacząłem przygodę z prowadzeniem bloga i pewnie popełnił bym inny karygodny błąd odnośnie nazwy, który tutaj nie został zawarty. Miałem na myśli zbyt długą nazwę. Teraz może nie jest perfekcyjna ale z pewnością lepszy powrotdo.pl niż powrotdoswiadomosci.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm... ja jestem pomiędzy tymi "szablonami", ale lubię swoją nazwę, bo link nie jest trudny do zapamiętania, po prostu przemysleniakai.blogspot.com Proste? Proste! 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, Kaja. O tym w artykule nie było, a jakie to ważne, żeby nazwa dawała się zapamiętać! :) Twoja nazwa bloga bardzo mi się podoba. Nie każdemu musi ;)

      www.kreatywnastylistka.blogspot.com

      Usuń
  13. Zgadzam się z nazwą bloga, zawiłe nazwy są trudne do zapamiętania, a cyferki nie pomagają ;) Sama mam nazwę od nazwiska z której jestem zadowolona, może nic nie zdradza, ale nie jest trudna.

    olej-nick.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo trafiona tematyka posta. Dziecinne nazwy działają niczym trucizna. Najlepiej trzymać się od niej z daleka. Jak to dobrze,że jest więcej osób,które myślą podobnie do mnie.
    http://angelikapisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny tekst teraz tyko szkoła szkoła.... Ja hu dawno z tego wyrosłam :)
    Naprawdę te niki nie które to....
    Dobry pomysł z tymi książkami ;)
    Co do bloga to zapraszam
    Miło widziane Twoje rady i sugestie
    http://rogatyaniol19.blogspot.co.uk/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  16. Idealny teskt dla od wczoraj mysle nad nazwa wraz z moim chłopakiem . Wciąz nie wiem czy wybrac imie i nazwisko czy krótką nazwe mimo, że inna juz jest ale jako słup ogłoszeniowy a nie blog. A pasuje idelanie do mnie ale cóż i dlatego mam mega dylemat. Z chęcią się ciebie poradzę. Temat i artykuł dla mnie na ten moment strzał w dziesiątkę!

    OdpowiedzUsuń
  17. O gustach się nie dyskutuje, bo jak mawiają "nie to ładne co ładne tylko to co się podoba" :) Jak się zaczyna pisać każdy tytuł wydaje się idiotyczny, każda nazwa zła . A Ty tak nie miałeś ?? Od razu i bez wątpliwości ... ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie chodzi o to. Wątpliwości są zawsze. Natomiast jak mamy do wyboru proste w miarę nazwy albo krótkie to je brać trzeba. Poza tym też może być nazwa oryginalna i wcale nie prosta. Nie może być dziecinna i podobna do innych.

      Usuń
    2. ha ha ... dobrze że nie wybrałam jaga1234 :) Ale mój mi się podoba

      Usuń
  18. A moja nazwa ma "sens"? Czy jest na poziomie typowo gimbusiarskim? Długo się nad nią zastanawiałam ale jednak stwierdziłam że taka będzie najlepsza..

    OdpowiedzUsuń
  19. Zgadzam się w 100%. Krew mnie zalewa jak widzę bloga "SzalonyKiciaczek654432". Od ręki widać, że blog będzie prowadzony przez osobę pewnie ze 2 razy młodszą niż ja, który prawdopodobnie nie będzie miał w sobie nic co mnie zatrzyma na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nazwa mojego bloga ma pochodzenie filozoficzne, a wyjaśniam ją w pierwszej pracy. Zapraszam http://trzylanyzboz.blogspot.com/2015/06/pochodzenie-nazwy-bloga.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Z poszukiwaniem nazwy może być jeden kłopot. To są moje spostrzeżenia, gdyż sama nazwy niedawno szukałam. W Polsce bardzo popularne jest wymyślanie sobie różnych pseudonimów zupełnie nie związanych z rodzajem działalności. A kiedy chcesz wziąć tę konkretną nazwę związaną z twoją tematyką, okazuje się, że jest już zajęta przez kogoś, kto obok tego tematu nawet nie leżał. Po prostu za pseudonimami ludzie się chowają blokując w ten sposób możliwości innym. I jest to prawdziwa plaga. Przekona się o tym każdy, kto próbuje coś sobie znaleźć. Druga rzecz, polskie słowa są dość długie, więc trudniej zbudować z nich ciekawą, zapadającą w pamięć nazwę lub będącą grą słów (co jest modne, miłe i daje się zapamiętać). W języku angielskim jest to prostsze, bo mają masę krótkich wyrazów. Z tego właśnie powodu moja pierwsza nazwa była angielska, ale wkrótce i tak przeszłam do polskiej, będącej grą słów i pasującej do mojej działalności, do takiej, która od początku mi w duszy zagrała. Chciałam by było po polsku, ale by mógł ją przeczytać nie tylko Polak. Są też przypadki, że zaczynamy z jedną tematyką, zamykamy się na określoną nazwę, a w końcu i tak tematyka ulega zmianie, działalność się rozszerza lub zmienia, a nazwa pozostaje... i tak jak napisałam wyżej, blokuje możliwość wyboru innym. Dlatego ważne, żeby wiedzieć, że będziesz działać w tym, że będziesz pisać o tym, czy może będziesz chciał za jakiś czas rozszerzyć swoje działania na inne obszary. Wszystko należy przemyśleć.

    lilalen.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeśli mogę poprosić o ocenę.
    Mam nazwę Pasje Karoliny - podejrzewam, że nigdy u mnie nie byłeś wiec jestem ciekawa adbioru nazwy. Niestety imię i nazwisko odpada bo nikt tego nie zapamięta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasję Karoliny - trochę kojarzy się z erotyką albo przepisami kulinarnymi..ale to fajnie;) Nazwa mnie nie powala ale nie jest zła i raczej nie o takich userach jest ten tekst. Ale popatrz z innej strony. Są blogi które mają imię i kawałek nazwiska jak np. Hania.Es. Więc Karola.Gie też byłoby ok!

      Usuń
    2. Zamysł twojego posta jak najbardziej rozumiem, tylko byłam ciekawa odbioru nazwy przez osobę z zewnątrz. Szkoda ze nie ma domeny. Gie bo bym się nie zastanawiała. Ale juz karolinagie.pl juz mi średnio brzmi

      Usuń
  23. Jak widzę nazwę bloga milenkaaaaaxxxooo987 to od razu kojarzy mi się z taką "cukierkową" dziewczynką i nie zaglądam na takiego bloga. Od razu wiem, że nie znajdę tam osób, które są w moim przedziale wiekowym i starszych ;)
    Pamiętam jak siedziałam nad swoją nazwą bloga, a trochę to trwało. W końcu postawiłam na zabawę słowami i takim oto sposobem łącząc trzy słowa powstała moja nazwa bloga.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobry post! Mój blog, przed założeniem domeny brzmiał: darmowedodatkinablogi.blogspot.com. Teraz jak na to patrzę widzę, że to był koszmarek. Dlatego postanowiłam zmienić zupełnie nazwę na Blokotek.pl (blogowanie, kotek), gdyż poruszam szeroko rozumianą tematykę blogowania, udostępniam szablony, itd. Wiele osób powiedziało, że podoba się im nowa nazwa bloga, więc tym bardziej jestem zadowolona. Udało się ot tak, spontanicznie. Ma być prosto, krótko, tajemniczo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj. Nazwa mojego bloga została stworzona przypadkowo. Jeśli ktoś się zgłębi w znaczenie tych słów zrozumie też powiązanie między nimi.

    Pozdrawiam MM.

    OdpowiedzUsuń