10 kroków które pomogą Ci zrobić pyszną kawę w domu
Oto krótkie tipy które ułatwią wam parzenie kawy w domu podrzucone przez mojego znajomego - Roberta. Jeśli już nauczycie się odpowiednio ją przyrządzać to nigdy nie wejdziecie do Starbucksa.
1. Używaj świeżo palonej kawy max 2 m-ce od wypalenia, ale im bardziej świeża tym lepiej.
2. Kawę zmiel bezpośrednio przed parzeniem, własny młynek to podstawa – musi być żarnowy, te z ostrzami odpadają.
3. Ponad 90% kawy to woda. Używaj więc wody miękkiej, przefiltrowanej. Polecam dzbanki filtrujące, albo bardziej zaawansowane filtry.
4. Użyj odpowiedniego sprzętu do parzenia kawy. Kawa nie powinna mieć styczności z wodą dłużej niż 5 minut. Jeżeli myślisz, że możesz zrobić dobrą kawę poprzez zalanie jej wodą w szklance, to niestety jesteś w błędzie. Na rynku znajduje się wiele ciekawych urządzeń do parzenia kawy, na pewno znajdziesz coś dla siebie.
5. Jeżeli planujesz zabawę z espresso, bierz pod uwagę tylko ekspresy kolbowe, te automatyczne odpuść sobie. Musisz zadbać również wtedy o odpowiedniej klasy młynek.
6. Jeżeli lubisz kawę z mlekiem, spień ciepłe mleko (ok. 70 C), nie wlewaj zimnego mleka.
7. Wybieraj kawy wypalone odpowiednio do metody z której będziesz korzystał. Kawy pod espresso wypalane są znacznie ciemniej, niż kawy pod alternatywę.
8. Wspieraj lokalne palarnie, oczywiście pod warunkiem, że mają dobrej jakości ziarna.
9. Eksperymentuj, szukaj swojego smaku, kieruj się własnym gustem.
10. Have fun!
Zdjęcia (poza coverem) pochodzą od autora tekstu. Jeśli chcielibyście o coś zapytać – piszcie.
Roberta możecie obserwować na instagramie - https://instagram.com/cannabee776i99/
krótko, zwięźle i na temat o najlepszym rarytasie jaki dostaliśmy od Matki Natury!
OdpowiedzUsuńAle.. Czy smakowa kawa to ciągle kawa?
Wg. Informacji w internetach niby tak:)
UsuńMimo, że typowe włoskie kawy pijam często to bardziej mi smakuje jak zrobię sobie sama
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię parzoną po turecku - w tygielku gotowaną kilka razy - później z odrobiną kardamonu i mleka :)
http://jagatoja.blogspot.com/2015/08/caffe-italiano.html
Z kardamonem nie próbowałem. Ale wezmę i sprawdzę. Niestety mleka nie trawię a w kawa z mlekiem mi nie smakuje. Chyba że taka desorowa w jakiejś sieciówce jak mam niedobór cukru i kalorii, to wtedy czasami biorę + póó ciasta na klatę.
UsuńLubię takie wpisy, szczególnie kiedy czytam o tym jak zaparzyć kawę i po raz kolejny czytam o "rozbieżności" w zaparzaniu. Ale to jest piękne. Nie ma jednego idealnego sposobu parzenia kawy. Każdy ma swój styl.
OdpowiedzUsuńNo, każda szkoła parzenia ma swój indywidualny wpis. Trzeba eksperymentować;)
UsuńBardzo fajny wpis. Jestem uzależniona od kawy, więc mnie zainteresował... Mmmm, kawa... :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń